przez jch » 07 Sty 2018 19:07
To w/g mnie próby technologii, a nie próby monet.
Tak, jak napisałem w moim katalogu, uważam że mennica testowała tłoczenie monet bimetalicznych. Emitent, czyli NBP zamówił bimetaliczne 2- i 5-złotówki; najprawdopodobniej ta technologia miała utrudnić fałszowanie. Mennica, jako wykonawca nie miała wcześniejszych doświadczeń w tym zakresie więc konieczne było opracowanie i przetestowanie technologii.
Na podstawie jakości wykonania egzemplarzy odpowiadających późniejszym monetom 5 zł, przypuszczam, że najpierw próbowano łączenia wcześniej tłoczonego rdzenia z pierścieniem tłoczonym podczas łączenia monety w całość. Przemawia za tym różna głębokość rysunku rdzenia i pierścienia na niektórych znanych mi egzemplarzach.
Kolejnym etapem było tłoczenie całości rysunku - są egzemplarze próby tłoczenia, na których całość ma jednakową głębokość rysunku i taka technologia została zastosowana w produkcji monet (i jest stosowana do dziś).
Próby tłoczenia odpowiadające monetom dwuzłotowym są już tylko jednego rodzaju (tłoczenie w całości) i są znacznie rzadsze. Wykonano ich mniej, bo to były już tylko testy technologii sprawdzonej dla większych krążków.
To, co napisałem, opieram wyłącznie na oględzinach prób tłoczenia, które przeszły przez moje ręce. Nie znam żadnych dokumentów mennicy na ten temat.
Zbierajmy monety!
Jurek